Narzędzia
Menu lewe
- Jesteś tutaj:
- Strona główna
- Informacje dla mieszkańców
- Co? Gdzie? Kiedy?
Uroczystości Dnia Pamięci 66 Kaszubskiego Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego
19 czerwca (niedziela) o godzinie 10.30 na placu przykościelnym kościoła św. Jana w Żukowie odbędzie się uroczystość z okazji Dnia Pamięci 66 Pułku Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Po zakończeniu uroczystości, wspólnym pochodem, przejdziemy do Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny gdzie o godzinie 11.30., na Placu Mariackim odbędzie się uroczysta Msza św.
To niezwykłe wydarzenie wpisuje się w tradycję żukowskich świąt. Bohaterski 66 Kaszubski Pułk Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego powstał z kaszubskich ochotników przerzucanych na teren postania wielkopolskiego przez Organizację Wojskową Pomorza oraz Kaszubów służących w pułkach toruńskim, grudziądzkim. To formacja bliska naszym sercom, naszym rodzinom, pochodząca z naszej ziemi.
A oto historia Pułku:
Płk Stanisław Skrzyński - dowódca Ochotniczej Dywizji Strzelców Pomorskich - rozkazem nr 30 z dnia 8.X.1919 r rozkazuje formowanie kaszubskiego pułku strzelców pomorskich. Organizację pułku dowódca dywizji powierza por. Leonowi Kowalskiemu ( przyszłemu staroście kartuskiemu, kościerskiemu oraz świeckim). Por.Leon Kowalski, w towarzystwie zastępców dowódcy pułku ppor. Józefem Kamińskim oraz ppor. Hofmanem przybywa do koszar w Poznaniu - Jeżycach w dniu 15.X.1919 r. Organizacja pułku postępowała bardzo szybko - już 21.X.1919 w skład pułku wchodziły cztery kompanie kadrowe: I kompania pod dowództwem ppor Hofmana, II kompania chorążego Knorra, III kompania sierżanta Jana Hirsz, IV kompania sierżanta Woyke. Zarówno kadra jak i szeregowi pochodzili z Kaszub i Pomorza. Wspólnota pochodzenia i głęboki patriotyzm zespoliły wewnętrznie pułk, czyniąc go odpornym na ciężkie i zmienne koleje wojny. Od pierwszych dni swego istnienia pułk nosił nazwę Kaszubskiego Pułku Strzelców Pomorskich.
24 października 1919 roku przybywa do Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego delegacja ziemi kaszubskiejz prośbą by przyjął kaszubski pułk pod swoją opiekę.Po wręczeniu petycji w imieniu delegacji przemówił sierżant Jan Hirsz. Mówiąc w języku kaszubskim zapewnił Naczelnika Państwa, że:
Më Kaszëbi, wprzékdłudżi, prëscziniewòlë i òsoblëwistarëcëzëch, nie delëmëleżnotë do zniemczeniô.
MëwiednobëlëPòlakama. Më Kaszëbi gòrącym sercã kòchómënają Pòlską Òjczëznã. Najésparłãczenié z Òjczëzną - Pòlską pòkôżemë w biôtce.
Marszałek Piłsudski zgodził się na przyjęcie szefostwa pułku. Trzeba pamiętać, że do 1921 roku w pułku służyli wyłącznie Kaszubi i to kawalerowie. 18 stycznia 1920 roku pułk wkracza do Torunia.Na początku marca 1920r. pułk otrzymuje nazwę 66 Kaszubski Pułk Piechoty im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. 3 czerwca 1920 roku pułk wyjechał na front litewsko-białoruski. wchodząc pod Duksztami w skład świeżo sformowanej armii rezerwowej. W tym okresie są organizowane na Kaszubach pułkowe odwody - Baon Ochotników Kaszubskich, do którego masowo wstępowała kaszubska młodzież. Wkrótce pułk został przerzucony na Polesie. W dniu 26 czerwca na pułk, stojący na pozycji nad rzeką Mytwą, pod wsią Bobrujski, uderzył 216 pułk imienia Lenina.
Wywiązała się krwawa i zacięta walka, która trwała bez przerwy cały dzień. Parokrotnie Kaszubi przeciwuderzali, używając granatów ręcznych. Ostatecznie nasz pułk rozbił Rosjan. Było to historyczne zwycięstwo - pułk im Lenina został rozbity przez kaszubski pułk im. Józefa Piłsudskiego. Uznano to za dobry omen. Pułk odnosił wiele znaczących zwycięstw. Był kierowany na najtrudniejsze odcinki frontu. Dzień pierwszego zwycięstwa Kaszubów nad bolszewikami - 26.06.1929 został uznany jako dzień Święta Pułkowego.
W dniu 4 lipca 1920 roku bolszewicy koncentrując nad Berezyną i Autą znaczne siły, przeszli na całym froncie północnym do ofensywy. Przez Naczelne Dowództwo został zarządzony odwrót w kierunku Warszawy. Pułk, osłaniając odwrót swej dywizji, przeszedł chwalebnie trzydziestoparodniowy odwrót. Kilkudniowe boje nad rzeką Tremlą, zdobycie Rzeczycy nadStyrem, zacięte walki na torze kolejowym Kobryń-Żabinka, gdzie otoczony przez nieprzyjaciela pułk wyrąbał sobie dalsza drogę bagnetem, oto ważniejsze bitwy tego okresu.W pierwszych dniach sierpnia Kaszubi walczyli już w obszarze Brześcia nad Bugiem. Najpierw bili się nad rzeką Leśną, a następnie nad Bugiem w okolicy Mokran Starych i Nowych, Kuzawki. Walki były bardzo zacięte.Kaszubi dzielnie stawali opór w obronie, lecz chętniej ruszali do przeciwnatarć, impetu których nieprzyjaciel nie był w stanie powstrzymać.
Często się zdarzało, że bolszewicy wiedząc, że mają przed sobą Kaszubów nie podejmowali walki, ustępowali im pola. W dniu 6 sierpnia Piłsudski podjął decyzję wydania walnej bitwy nad Wisłą. Decydujący cios wojskom rosyjskim idącym na Warszawę i dolną Wisłę miała zadać armia, dowodzona osobiście przez Marszałka. W skład tej grupy wchodził również kaszubski pułk.Kaszubski pułk skutecznie osłaniał przemarsz 16 Dywizji w rejon rzeki Wieprz.
O świcie 16 sierpnia 1920 roku pułk przekroczył rzekę Wieprz pod Łysobykami, druzgocząc napotykanego po drodze nieprzyjaciela, maszerował z takim zapałem i pośpiechem, że już dnia 24 sierpnia dotarł do Łomży. Stąd w początkach września został skierowany do Kobrynia, a 14 września ruszył do natarcia na Horodec, który był bardzo ważnym rosyjskim węzłem kolejowym na tym obszarze. Jego zdobycie otwierało drogę do zdobycia Mińska.
Leżąc na Kanale Królewskim, zamykał linie komunikacyjną Brześć-Pińsk. Silna sowiecka załoga i warunki terenowe czyniły go trudnym do zdobycia. Naprzeciwko naszego pułku stanęło siedem pułków piechoty, trzy pułki jazdy, dwa pociągi pancerne oraz oddział Chińczyków którego zadaniem było „ podczas bitwy przy pomocy karabinów maszynowych pędzić bolszewicką piechotę do szturmu".11 dni trwały walki pod Horodcem.
Parokrotnie miasteczko przechodziło z rąk do rąk: często walczono na białą broń. Ostatecznie Horodec został zdobyty przez kaszubski pułk,po ciężkich i krwawych bojach, 24 września 1920 roku. Był to ostatni i największy bój pułku w kampanii polsko- bolszewickiej 1920 roku. Zawieszenie broni zastało pułk w Nieświeżu. Na polu chwały śmiercią walecznych poległo: 2 oficerów i 187 szeregowych. Za dzielność, odwagę i za zasługi bojowe Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy zostało odznaczonych 28, a Krzyżem Walecznych 82 żołnierzy pułku.
Po zakończeniu działań wojennych pułk został przeniesiony do Chełmna k/Świecia nad Wisłą i tam zakwaterowany w starych koszarach frydecjańskich. Rozpoczęło się pokojowe życie pułku. Przy pułku utworzono szkołę dla niepiśmiennych oraz utworzono towarzystwa rodzin wojskowych i innych stowarzyszeń pomagającym kaszubskim żołnierzom. W pułku wprowadzono obowiązkowe dla kadry zajęcia z życia towarzyskiego oraz kursy tańca.Nadal trwa intensywne szkolenie bojowe.
Pułk należy do dobrze przygotowanych do działań bojowych. W planach, na wypadek wojny, ma za zadanie aktywną obronę okolic Borów Tucholskich oraz Ziemi Chełmińskiej. W 1939 roku, w konfrontacji z dobrze uzbrojonym najezdżcą pułk walkę przegrał. Ostatni bój pułk stoczył 18.09.1939 roku, w bitwie nad Bzurą. Żołnierze pułku dostają się do niemieckiej niewoli, część oficerów dostała się do niewoli sowieckiej i została rozstrzelana w Katyniu. Inni przedostali się na zachód licząc na otworzenie pułku.
Ze względów politycznych pułk nie zostajejuż nigdy odtworzony. Wielu żołnierzy kaszubskiego pułku zasiliło szeregi dywizji gen Maczka. Spora grupa żołnierzy służyła w polskim oraz francuskim ruchu oporu. Po wojnie część z nich pozostała na zachodzie. Wielu wróciło do swojej Małej Ojczyzny - Kaszub. Rosjanie nie zapomnieli swych pogromców. Za służbę w tym pułku Rosjanie wywozili swych dawnych przeciwników na wschód.
Bądźmy z tego dumni.
Burmistrz Gminy Żukowo
Zrzeszenie Kaszubsko - Pomorskie Oddział Żukowo
Stowarzyszenie Rodu Hirsz/Hirsch